Witajcie kochani !!!
Dzisiejszy dzień minął mi bardzo szybko,
mąż nadal za granicą ale obiecał mi że na tą niedzielę będzie już w domu, nie mogę się doczekać jego powrotu.
mąż nadal za granicą ale obiecał mi że na tą niedzielę będzie już w domu, nie mogę się doczekać jego powrotu.
Pogoda nadal zimowa a mi się marzy wiosna, ciepłe słoneczko, śpiew ptaków i pięknie kwitnące i pachnące drzewa.
Oj strasznie się rozmarzyłam o tej wiośnie.
Kochane dziś miała być recenzja musu z AVON ale jakoś zbrakło mi czasu by zrobić zdjęcia,
ale niebawem spodziewajcie się tej recenzji.
ale niebawem spodziewajcie się tej recenzji.
Dziś chcę wam pokazać dwie małe przesyłki które ostatnio przyniósł mi pan listonosz.
Nareszcie dotarł i do mnie tusz ROCKET VOLUM EXPRESS z Maybelline New York,
widząc wiadomości na fb oraz tu na blogach że już większość z zakwalifikowanych dziewcząt do jego testowania otrzymała już go myślałam już że mój gdzieś zaginął ale na szczęście nie.
Kolejna przesyłka to próbka suplementu diety Morwa Biała,
już jakiś czas temu wysłałam ankietę i zgłoszenie na wet nie pamiętam już z jakiej strony.
Nie sądziłam już że dojdzie do mnie jakaś próbka a tu proszę.
A oto te skromne przesyłki.
tusz ROCKET VOLUM EXPRESS z Maybelline New York
suplement diety Morwa Biała
Fajny ten tusz :)
OdpowiedzUsuńgratulacje :-) noo takie paczyszki ciesza ;-)
OdpowiedzUsuńGratuluje:) nie lubię połykać aż takich dużych tabletek, bo po prostu muszę gryźć je;p
OdpowiedzUsuńGratulacje ; ))
OdpowiedzUsuńTeż mam problem z dużymi tabletkami ^^
No to życzę miłego testowania :D
OdpowiedzUsuńale ma szczotę ten tusz, coś jak ten z maxfactora - false lash effect ;-)
OdpowiedzUsuńTusz podobny do beczulki z MaxFactora, czekam na recenzje :-)
OdpowiedzUsuńJa tez juz marze o wiosnie :-)
brawo! cieszmy się z małych rzeczy ;D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tuszu, bo ma mega szczoteczkę :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tuszu, będę czekać na recenzję :)
OdpowiedzUsuńJa również czekam na recenzję tuszu, Collosal na razie rządzi, ale uwielbiam takie grube szczoteczki. :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs do siebie :)
www.szukamelia.blogspot.com
Do mnie też ostatnio zawitał ten tusz i wywołał od razu wielki uśmiech;)
OdpowiedzUsuńO tak chcemy już wiosnę!;)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa jak spodoba Ci się tusz ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
właśnie i ja łykam bratka ;)
OdpowiedzUsuńOj cieszą ;) mnie ucieszyła paczuszka z tuszem tym co ty dostałaś ;)
OdpowiedzUsuńjestem dokładnie tego samego zdania - małe a cieszy :)
OdpowiedzUsuńNie powiem, aby mnie ta Morwa Biała nie zainteresowała... z pewnością zajrzę dziś do sklepu zielarskiego.
Pozdrawiam.
Ciekawa jestem tuszu:)
OdpowiedzUsuńJa tez mam tusz ;)) i juz testuje od dwoch dni ;))
OdpowiedzUsuńtez mam ten tusz i odrazu go bardzo polubiłam :) dzieki niemu mam piekne dlugie rzęsiska ;)
OdpowiedzUsuńczekam na racenzję tuszu :)
OdpowiedzUsuńmiłego dnia :)
ciekawe jak sie tusz sprawdzi;) ja paczuszek na ten tydzien mam powyzej uszu!;) nie mieszcza sie juz w pokoju, te na zlot w sobote;p
OdpowiedzUsuńwyobrażam sobie, do zobaczenia :)
UsuńWłaśnie też zastanawiam się ja poradzi sobie ten tusz :))
OdpowiedzUsuńA Ciebie i wszystkich ciekawych zapraszam na notkę o śniegowcach na glad-your-life.blogspot.pl
paczki zawsze ciesza:))
OdpowiedzUsuńo tak to prawda :)
Usuńmi jakoś nie służą te suplementy od Avetpharmy :/ ale Tobie życzę powodzenia w testowaniu :)
OdpowiedzUsuńi do zobaczenia jutro ;)
Do zobaczenia :)
UsuńCiekawa jestem czy tusz przypadnie Ci do gustu :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję.
Ciekawa jestem tego tuszu. :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję tego tuszu. Patrząc na szczoteczkę zapowiada się ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog. :>
http://loveonlytofashion.blogspot.com
tusz już też mam
OdpowiedzUsuńOo super. Jestem ciekawa jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńInteresująco wygląda to szczoteczka od tusza. Ciekawa jestem też czy dobra ;-)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na recenzję :)
OdpowiedzUsuńczekam na recenzję tuszu ;) uwielbiam tusze maybelline !
OdpowiedzUsuńesktra blog ;) bęe tu często wpadać ;)
OdpowiedzUsuńoczywiście, obserwuję ;)
pozdrawiam i zapraszam do siebie:
alabastrowapanna.blogspot.com
Ciekawa jestem tego tuszu, bo żółtego colossal'a Maybelline uwielbiam ;))
OdpowiedzUsuńSuper tusz:)
OdpowiedzUsuńTeż wygrałam ten tusz, ale do mnie nie dotarł :(( może w pon. dojdzie wreszcie...
OdpowiedzUsuńNice blog!!!:) i'm following you, visit my blog if you want!:)
OdpowiedzUsuńhttp://anordinarylifestylebook.blogspot.it/
Rozumiem Cię z tą tęsknotą za mężem. Mój jest w domu dwa razy w tygodniu, a w pozostałe dni strasznie mi go brakuje... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
M.
gratulacje :) mnie cieszą każde nawet te najmniejsze :D
OdpowiedzUsuńHe he a ja mam drzewo z morwą kolo domu i przez dwa miesiące wakacyjne mam ich pod dostatkiem :)))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tusze z MNY :).
OdpowiedzUsuńładny i ciekawy blog, poszukuję ładnych szablonów. twój bardzo mi się spodobał. obserwowanie za obserwowanie? jak już to zrobisz napisz mi w komentarzu , a zrobię to samo.
OdpowiedzUsuńblogagniesii.blogspot.com
a .. i napiszesz mi jaki to szablon? ;P
Jestem strasznie ciekawa recenzji tuszu, bo chętnie się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajną szczoteczkę ma ten tusz :)
OdpowiedzUsuńSuper paczki, czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
tusz ♥ obserwuję!
OdpowiedzUsuńuwielbiam tusz <3
OdpowiedzUsuńgratuluję , czekam na recenzję tuszu:)
OdpowiedzUsuńnigdy go nie próbowałam, ciekawa jestem:)
OdpowiedzUsuńTeż dostałam morwę :)
OdpowiedzUsuńDziś kupiłam ten tusz i chyba się z nim polubię! :)
OdpowiedzUsuń