Witajcie !
Karnawał w pełni oraz okres studniówek to czas w którym chcemy wyglądać wyjątkowo i wyróżniać się z tłumów. Myślę że pomoże nam w tym balsam ze złotymi drobinkami od firmy MARION.
Dziś jest odpowiedni czas by przedstawić wam recenzję tego małego skarbu,
który pomoże nam zabłysnąć na każdej imprezie.
A więc zapraszam was na recenzję:
Marion
Balsam rozświetlający ze złotymi drobinkami
witamina E
masło SHEA
Kilka słów od producenta:
Balsam skutecznie zapobiega wysuszeniu skóry,
pozostawiając ją gładką i elastyczną. Specjalnie opracowana formuła balsamu zapewnia
doskonałe nawilżenie i rozświetlenie skóry. Zawarte w balsamie złote drobinki nadają
skórze blasku oraz podkreślają jej naturalny koloryt.
Balsam wzbogacony został aktywnymi składnikami odżywczo- pielęgnacyjnymi:*masło shea - posiada właściwości odżywcze, łagodzi objawy suchości skóry oraz chroni ją przed hpromieniami słonecznymi.
*witamina E- regeneruje, wzmacnia, neutralizuje szkodliwe działanie wolnych rodników, wspomaga utrzymanie elastyczności skóry oraz zapobiega jej starzeniu
*prowitamina B5 - działa kojąco, skutecznie
łagodzi podrażnienia, pielęgnuje i wygładza skórę.
Skład:Aqua,
Isopropyl Myristate, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Glyceryl Stearate
(and) PEG-100 Stearate, Caprylic/Capric
Triglyceride, Glycerin, Paraffinum Liquidum, Cetearyl Alcohol (and)
Ceteareth-20,Dimethicone ,Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Methyl Propanediol,
Olive Oil PEG-8 Esters, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Panthenol, Parfum,
Carbomer, Sodium Polyacrylate, (and) Hydrogenated Polydecene, (and) PPG-5
Laureth-5, Phenoxyethanol,(and) Methylparaben (and) Butylparaben (and)
Ethylparaben (and) Propylparaben (and)
Isobutylparaben, Hexyl Cinnamal, Limonene, Triethanolamine, Citric
Acid, Synthetic Fluorphlogopite (and) Titanium Dioxide (and) Tin Oxide
Balsam rozświetlający skórę, wzbogacony złotymi
drobinkami, który wspaniale rozświetlają skórę i pozwalają zachować dłużej
złotobrązową opaleniznę. Balsam zawiera masło kakaowe i masło Shea. Nawilża, wygładza i odżywia.
Nadaje się do każdego rodzaju skóry.
A teraz moja opinia na jego temat:
Opakowanie: Balsam zamknięto w małej 100ml. buteleczce z tworzywa sztucznego w kolorystyce brązowo złotej, z prostym w użyciu aplikatorem.
Zapach/konsystencja: Balsam posiada dość gęstą kremową konsystencję, która bardzo łatwo rozsmarowuje się na skórze. Na pierwszy rzut po wyciśnięciu balsamu złote drobinki są nie widoczne ale po rozsmarowaniu na naszej skórze widać ich bardzo dużo i fantastycznie się mienią. Balsam posiada bardzo przyjemny lekko kokosowy zapach, który delikatnie utrzymuje się na skórze.
Szczegóły:
Zalety:
-przyjemny zapach
- świetnie rozprowadza się na skórze
- bardzo szybko i dobrze się wchłania
- nie pozostawia tłustej warstwy i się nie lepi
- po nałożeniu balsamu na skórę odczuwamy delikatnie nawilżenie, skóra staje się miękka i gładka
- dzięki małym drobinkom złota zawartych w tym balsamie skóra pięknie się mieni i ten efekt utrzymuje się kilka godzin
- nie zauważyłam by podrażniał lub uczulał
- dość niska cena
Wady:
- podczas aplikacji bardzo duża ilość złotych drobinek pozostaje na dłoni
- małe drobinki złota migrują na ubranie
Podsumowując:
Mimo wszystko ja jestem z niego zadowolona. Świetnie się sprawdził podczas Sylwestra.
Za niewielkie pieniądze możemy mieć to małe cudo, które rozświetli i podkreśli koloryt naszej skóry.
Złote drobinki zawarte w balsamie nie są duże i przy jednorazowej aplikacji
efekt jest bardzo delikatny, ale możemy go wzmocnić poprzez kilkukrotne
nałożenie go na skórę, balsam wchłania się błyskawicznie więc nie stwarza to jakich kol-wiek problemów. Myślę że jest to dobry produkt na Karnawałowe szaleństwo i nie tylko zwłaszcza za tak niską cenę.
Cena tego balsamu to ok. 6zł za 100 ml.
Więcej szczegółów znajdziecie na stronie firmy:
Balsam miałam przylepność przetestować dzięki uprzejmości firmy MARION za co bardzo dziękuję.
Mimo że testowałam go za darmo w żaden sposób nie wpłynęło to na moją opinię.
Zachęcający ;) Idealny na opalone ciało ;)
OdpowiedzUsuńFajny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs. Do wygrania bransoletka. Warto spróbować :)
http://colorfullifeteen.blogspot.com/2013/01/konkurs.html
uwielbiam taki efekt!
OdpowiedzUsuńładnie będzie wyglądać w lecie na opalonej skórze ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tego typu kosmetykami, ale na imprezę może się przydać ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki, ja już obserwuję i zapraszam ponownie do siebie ;)
Zapraszam do mnie na nowość :)
UsuńMiałam go - sprawdził się idealnie :) Pięknie podkreślał opaleniznę :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie, lubuję się w balsamach rozświetlających :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kremy rozswietlajace :)
OdpowiedzUsuńhttp://thegirlonthehighheels.blogspot.com/
świetne, przyda mi sie na wyjscia cosobotnie ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za balsami rozświetlającymi, ale ten na lato byłby idealny :)
OdpowiedzUsuńna jakąś imprezę idealny :)
OdpowiedzUsuńnie drogi kosmetyk, a skóra wygląda po nim na zdrową i fajnie rozświetloną. Fajnie by się sprawdził na nogi i na dekold :) obserwuje ;)
OdpowiedzUsuńlubię takie balsamy z drobinkami świetnie wyglądają !
OdpowiedzUsuńale fajny:d można delikatnie podkreślić kości policzkowe:)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńOk obserwujemy ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie by pewnie wyglądał na opaleniźnie.
Ma mało wad i to nie znacznych.
Z chęcią wypróbuje w te wakacje :)
aboutmeoo.blogspot.com
Myślę, że skuszę się na niego latem :D
OdpowiedzUsuńNa lato będzie idealny
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńobserwuję ;)
OdpowiedzUsuńchyba sobie kupię ten kosmetyk ;)
fajny blog ;P
zapraszam:
http://agaa-agata.blogspot.com/
ciekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńładnie się błyszczą te drobinki!
OdpowiedzUsuńPewnie, że obserwujemy ;p
OdpowiedzUsuńJa już .
Miałam kiedyś ten balsam ;D Dobry jest i fajny ;p
http://32litery-swiatksiazki.blogspot.com/
Czuję się zachęcona do kupna;)
OdpowiedzUsuńna lato jak znalazł. Muszę się za nim rozejrzeć:)
OdpowiedzUsuńNie używam takich świetlistych balsamów, ale plus za zawartość masła shea na pewno.
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
zawsze to lepsze niż sypnąć się brokatem :D
OdpowiedzUsuńobserwuję Cię :)
bardzo fajnie wyglada!
OdpowiedzUsuńmialam kiedys jakis produkt z Mariona :) a balsam brokatowy czasem używałam ale to rzadko
OdpowiedzUsuńnominowałam cięto Liebster Blog Award ;)
OdpowiedzUsuńFajny blog! ;)
OdpowiedzUsuńJuż obserwuję.
Twoja kolej ;3
Masz bardzo fajnego bloga! My zajmujemy się podobną tematyką, więc może nasze posty również przypadną ci do gustu. Obserwuję i liczę na rewanż. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńto teraz na imprezę":D
OdpowiedzUsuńFajna notka ;3
OdpowiedzUsuńhttp://best-frieend.blogspot.com/
Bardzo zaciekawil mnie ten balsam ale nigdy go nie widzialam w zadnym sklepie:(
OdpowiedzUsuńhttp://solidaryexpensivee.blogspot.com/
Świetna recenzja tego produktu :) + oczywiście obserwuję
OdpowiedzUsuńhttp://so-fucking-true.blogspot.com/
Super recenzja :D
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja chyba Ci zaufam :-))))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper recenzja :) <3
OdpowiedzUsuńja już obserwuję :D
Rzeczywiście, na studniówkę jak znalazł :) Chociaż ja już daaawno po :p
OdpowiedzUsuńświetna recenzja :) pozdrwaiam :)
OdpowiedzUsuńHeej. Ja już cię zaobserwowałam teraz twoja kolej :P
OdpowiedzUsuńPodzielam zdanie dziewczyn, jestem skłonna go kupić.
OdpowiedzUsuńbalsam wygląda super, pewnie świetnie sprawdziłby się na imprezie:) pozdrawiam i zapraszam, może obserwujemy?:) A.
OdpowiedzUsuńLubię balsamy z drobinkami złota, sama mam podobny
OdpowiedzUsuńJasne, że obserwujemy, ja już Cię dodałam :)
OdpowiedzUsuńna impreze bylby swietny i jeszcze za ta niska cene:) widze go tez na wakacjach, przy opalonej skorze:)
OdpowiedzUsuńCiekawie opisane :)
OdpowiedzUsuńJa zaobserwowalam i liczę na rewanż <3
wwww.tanecznedusze.blogspot.com
SWIETNY BLOG!
OdpowiedzUsuńBalsam rewelacja :) czeka mnie jeszcze jadan studniowka i na pewno sie na niego skusze:))
Obserwuje i zapraszam do siebie!
Pozdrawiam :P:)
również obserwuję;) świetne są te balsamy z drobinkami brokatu:)
OdpowiedzUsuńSwietny blog ;)
OdpowiedzUsuńJa juz obserwuje ;)
Zapraszam do mnie panownie - http://fashionandstylewithmyimagination.blogspot.com/
Warto przyjrzeć mu się bliżej :D
OdpowiedzUsuńFajny blog :)
OdpowiedzUsuńobserwuję i liczę na to samo ;)
zapraszam ! http://inspireeed.blogspot.com/
no ciekawy produkt ;)
OdpowiedzUsuńWydaje się bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńFajny blog i post! :)
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do Liebster blog Award ! :))
Nie używam tego typu kosmetyków, może po Twojej recenzji jednak się zdecyduję ;)
OdpowiedzUsuń