czwartek, 31 października 2013

Spotkanie Blogerek w Zamościu cz. II - UPOMINKI :)

Witajcie!
Od spotkania w Zamościu minęło już kilka dni, a ja ciągle jeszcze do niego wracam myślami.
Strasznie żałuję że ten czs spedzony z dziewczynami tak szybko nam umknął,
no ale cóż to co dobre szybko się kończy.
Tak jak już wam wspominałam we wcześniejszym poście - relacji z tego spotkania przywiozłam fantastyczne upominki od wspaniałych sponsorów naszego spotkania.
Wszystkie upominki już uporządkowałam i dosłownie po upychałam w szafkach, a było troszkę tego.
Ale nie będę już przedłużać, gdyż na pewno jesteście ciekawe co otrzymałyśmy.
A oto lista firm które za sponsorowały nam wspaniałe upominki:
1. Embryolisse
2. Eveline
3. Evree
4. Glazel
5. Global Cosmed Group– Apart Natural
6. Home Delight
7. IVR
8. Joanna
9. Lee Stafford
10. Lemax
11. Original Source
12. Soraya
13. Tenex – Vintage Body Oil
14. Verona

Wszystkim sponsorom bardzo dziękujemy za te wszystkie wspaniałości.

A tak się prezentują:

Soraya

Lemax
 
  Verona

Glazel
 
 Embryolisse

 IVR

 Evree

 Lee Stafford

 Home Delight


 Tenex

 Original Source

 Joanna

Eveline




Global Cosmed Group

wtorek, 29 października 2013

Spotkanie Blogerek w Zamościu - relacja cz. I

Witajcie,
 w ten przepiękny słoneczny i ciepły dzień października, aż trudno uwierzyć że za kilka dni 1 listopad.
Ale nie o pogodzie i cudnej jesieni będzie dzisiejszy wpis.
Kochani na dziś przygotowałam dla was krótką relację ze spotkania blogerek, które odbyło się
w sobotę 26 października w Zamościu. 
Spotkałyśmy się w restauracji Muzealna z okna miałyśmy przepiękne widoki na starówkę, 
to miejsce było bardzo klimatyczne.
Tego dnia pogodę również miałyśmy bardzo ładną.
Całe spotkanie dla nas zorganizowała przesympatyczna Sylwia, która spisała się na medal, 
wszystko było dopięte na ostatni guziczek. 
Na wstępie ślicznie dziękuje naszej kochanej Sylwii za mile spędzone to sobotnie popołudnie.
Cieszę się że mogłam tam być w tak fantastycznym gronie wspaniałych dziewczyn.
Spotkanie rozpoczęłyśmy od przepysznego obiadku, a na deser zjadłyśmy przepyszne
 Babeczki przygotowane przez naszą Elę.
Większą cześć dziewczyn miałam już okazję poznać wcześniej, ciesze się również że mogłam poznać kolejne przesympatyczne Blogerki.
W spotkaniu wzięło udział 18 wspaniałych dziewcząt - Blogerek.   
A oto cały nasz skład:
1. Sylwia -  http://kosmetykowy.blogspot.com/ - organizatorka

2. Marzena - http://marzena84beauty.blogspot.com
3. Monika - http://themonique-girlsjustwant.blogspot.com/
4. Paulina -  http://www.making-myself-beauty.blogspot.com/
5. Justyna - www.beautyineverymoment.blogspot.com
6. Sylwia -  http://kobieca-rzeczywistosc.blogspot.com/
7. Ewelina -  http://w-mojej-kosmetyczce.blogspot.com/
8. Paulina -  www.caipiroska1.blogspot.com
9. Natalia -  http://kosmetyczne-rewolucje.blogspot.com
10. Wioleta -  http://mala-wredota-bloguje.blogspot.com/
11. Agnieszka - http://agnesbeauty.blogspot.com/
12. Aneta - http://aneniakosmetyki.blogspot.com/
13. Karolina -  http://kosmetyczna-szuflada.blogspot.com/
14. Ela - http://elastokrotka.blogspot.com/
15. Monika - http://wodcieniachfioletu.blogspot.com/
16. Monika - http://probki-testowanie-recenzje.blogspot.com/
17. Ania - http://kosmetyczkaani.blogspot.com/
18. Agnieszka - http://kolorowyswiatkobiety.blogspot.com/

 A teraz zapraszam na krótką fotorelację:  

 Cała nasza osiemnastka. 

 Nasza wspaniała organizatorka Sylwia,


przeuroczy mali pomocnicy (synkowie Sylwii) dzielnie radzili sobie roznosząc prezenty, 

a tu nasze identyfikatory,

przepyszne Babeczki dzieło naszej Eli,


 Na spotkaniu pojawiła się także Pani Dagna przedstawicielkę firmy Soraya z kredką prezentacją. Dagnę miałam już okazję poznać na spotkaniu w Hrubieszowie, jest bardzo miłą i przesympatyczna osobą. Wszystkie z zaciekawieniem słuchałyśmy o nowej seri kosmetyków z Soray.
Po prezentacji otrzymałyśmy od Dagny upominki za które bardzo dziękujemy.  





A tu Aga prezentuje nam krem który otrzymałyśmy od Dagny

Plotkom, ploteczkom, oglądaniu, dotykaniu, wąchaniu nie było końca.







Agnieszka i Ania z pięknie zapakowanymi prezentami od Tenex - Vintage Body Oil




 
A tu i P. kelner się załapał,


Czary mary i Balsam z Soray wyczarowałam.



To chyba by było na dziś tyle w następnym poście pokażę wam upominki jakie przywiozłam do domku. 
Jeszcze raz ślicznie dziękuję Sylwii oraz wszystkim dziewczynom 
za przesympatyczną atmosferę i mile spędzony czas. 

piątek, 25 października 2013

Testowanie z BingoSpa - ostatnia przesyłka!

Witajcie kochani:)
Ruszyła 5 edycja Programu Współprac z Blogami marki BingoSpa!
Program współpracy marki BingoSpa z osobami prowadzącymi blogi rozpoczyna piątą edycje.
Do tej pory kosmetyki tej marki testowało już łącznie prawie 900 Blogerów.
Bardzo się ucieszyłam że i mój blog znalazł się w tej grupie i zakwalifikował się do 5 edycji.
Po otrzymaniu wiadomości i wyboru kosmetyków przesyłka przyszła bardzo szybko. 
Do testów wybrałam:
 Serum kolagenowe – uda, pośladki, brzuch
Krem pielęgnacyjny- zawiera Zea Mays(olejek kukurydziany)
 
Zapraszam was również do odwiedzenia stron:
 http://www.bingo.net.pl/
 http://www.bingosklep.com/kolagen-bingospa-p-289.html
 https://www.facebook.com/pages/BingoSpa-Polska/453101484735693?fref=ts
 
A jutro podróż do Zamościa na spotkanie ze wspaniałymi dziewczynami
z Lubelszczyzny już nie mogę się doczekać. 

środa, 23 października 2013

Soraya - Czekoladowa euforia z pikantną nutą, Żel pod prysznic - recenzja !

Witajcie!
Kochani pogoda ostatnio nas rozpieszcza, uwielbiam taka piękną jesień.
Prognozy na kolejne dni również maja być takie ładne.
Oby tak było gdyż w sobotę wybieram się na spotkanie blogerek z wspaniałymi dziewczynami w Zamościu. 
Już nie mogę się doczekać by zobaczyć  się z dziewczynami.
A teraz już przechodzę do głównego tematu mojego dzisiejszego postu.
Chce wam przedstawić żelu, który ostatnio skradł moje serce i na sama myśl o nim 
wzbudza we mnie wielką euforie i pobudza kubki smakowe.
To cudo otrzymałam na spotkaniu blogerek w Hrubieszowie.
A mowa tu o kosmetykach marki Soraya z Seri So Fresh i cudownie pachnących żelach pod prysznic.
Myślę że większość z was zna już tą serię i te ich zapachy które pobudzają zmysły.
A więc zapraszam was na recenzję:


Soraya So Fresh  
Żel pod prysznic 
CHOCOLATE KISS   
PLEASURE TIME FORMULA   
Czekoladowa euforia z pikantną nutą


Kilka słów od producenta:
Żel pod prysznic CHOCOLATE KISS z ekstraktem z pieprzu afrykańskiego zapewni Ci słodką przyjemność i zmysłowy relaks.  Doskonale oczyści skórę, a codzienny prysznic zamieni w cudownie aromatyczny rytuał. Uważaj! Pikantna czekolada działa jak afrodyzjak.
Nie daj się zwieść lekkiej, wibrującej nucie cytrusów. Możesz ją wyczuć tylko przez sekundę, by natychmiast zanurzyć się w kremowy zapach mlecznej czekolady, słodkiej wanilii i pudrową nutę bazy.
Tak pachnie czekoladowa euforia!
Pojemność 300 ml Cena 11,00



Opakowania z tej serii żeli posiadają ciekawą, optymistyczną szatę graficzną. Myślę że są bardzo ładne i przyjemne dla oka, szybko przyciągają nasze spojrzenia. Profilowany kształt butelki sprawia, że bardzo dobrze leży ona w dłoni i nie wyślizguje się pod prysznicem. Butelka jest bardzo praktyczna i bezproblemowo wydobywa się z niej produkt. Zamkniecie w formie klik jest dość duże, wyraźnie odróżniające się od całej butelki, jest wygodne i pozwala na szybkie otwarcie, bez potrzeby siłowania się, czy łamania paznokci podczas otwarcia.





Zapach i konsystencja: Konsystencja żelu jest dość gęsta, w porównaniu z wieloma znanymi nam żelami pod prysznic, trochę podobna do konsystencji budyniu czekoladowego. Dobrze trzyma się dłoni i nie spływa z niej tak szybko jak to czasem bywa z innymi żelami.

Zapach mlecznej czekolady z dodatkami,  jest bardzo intensywny, bardzo piękny, ewidentnie wprawia w dobry nastrój i relaksuje. Podczas gorącej kąpieli w całej łazience unosi się intensywny zapach czekolady, która pobudza kubki smakowe ( oj zjadło by się taka czekoladkę)  
Kochani ten żel naprawdę ma zapach prawdziwej czekolady z delikatną nutą wanilii.
Mnie ten zapach oczarował i skradł moje serce. Zdecydowanie polecam go nawet dla samego zapachu.


Moja Opinia:
Żel bardzo dobrze się pieni i doskonale rozprowadza na skórze, świetnie sprawdza się również jako płyn do kąpieli. 
Żel nie podrażnia, ani nie wysusza skóry, dokładnie ją oczyszcza i pozostawia przyjemną w dotyku i intensywnie pachnącą.  Żałuję tylko że ten cudowny zapach nie utrzymuje się na skórze zbyt długo, ale tu przyszedł mi na pomoc balsam z tej samej serii, który przedłuża ten zapach. Balsam nakładam na ciało bezpośrednio po kąpieli i w ten sposób trochę dłużej mogę się cieszyć tym cudownym zapachem
(o balsamie napisze kiedy indziej w osobnym poście).
Fakt że ten żel jest dość gęsty, sprawia ze jest on dość wydajny.
Podczas chłodnych jesiennych wieczorów stał się on dla mnie bardzo dobrym uprzyjemniaczem. Cudowny zapach, naprawdę przemienia zwykłą kąpiel w prawdziwą przyjemność.
Kochani z przyjemnością muszę stwierdzić, że obietnice producenta pokrywają się w pełni z rzeczywistością.
Z czystym sumieniem mogę wam go polecić na pewno się nie rozczarujecie.
Ja koniecznie muszę kupić malinkę gdyż uwielbiam ten zapach i miałam okazje na spotkaniu go powąchać i teraz nie mogę wymazać go z pamięci.
 

A oto wszystkie wersje zapachowe.

 Linia zmysłowych żeli pod prysznic o niezwykłych i zaskakujących zapachach zapewni niebywałą radość podczas kąpieli, a codzienny prysznic zmieni w cudowny rytuał.