Witajcie!
Dziś przychodzę do was z recenzją kosmetyku, popularnej Biedronko-wej marki BeBeauty.
Na pewno większość z was zna go i miała okazję go wypróbować.
A mowa dziś o peelingujący żel do mycia twarzy Pure Effect z BeBeauty.
Jest niedrogi i dostępny w Biedronce.
Jakoś nigdy wcześniej nie kupowałam kosmetyków tej marki, byłam do nich nastawiona dość niechętnie,
ale widząc na blogach dobre opinie o tej marce zdecydowałam się go wypróbować
i w sumie nie żałuję.
By już nie przedłużać zapraszam was na recenzję:
BeBeauty
Pure Effect - peelingujący żel do mycia twarzy
drobinki peelingujące
kompleks anti-sebum
skóra tłusta i mieszana
Kilka słów od producenta:
Hypoalergiczny preparat w postaci żelu skutecznie oczyszcza skórę twarzy
z zanieczyszczeń i nadmiaru sebum, zachowując jej naturalny poziom
nawilżenia. Drobinki peelingujące delikatnie usuwają martwe komórki
naskórka, wygładzają powierzchnię skóry oraz odblokowują pory. Zawarty w
preparacie kompleks anti-sebum normalizuje pracę gruczołów łojowych i
działa oczyszczająco. Skóra po użyciu żelu jest czysta, gładka i pełna
blasku.
- dokładnie oczyszcza z
zanieczyszczeń i nadmiaru sebum
- wygładza powierzchnię
skóry- zachowuje naturalny
poziom nawilżenia
- pozostawia skórę
dokładnie oczyszczoną i lekko matową
Czym jest kompleks anti -
sebum? Jest to kompleks
składający się z łopianu, jałowca, goryczki żółtej, cytryny i tymianku.
Zmniejsza wydzielanie sebum oraz działa ściągająco.
Opakowanie: Peeling jest zamknięty w bardzo miękkiej przezroczystej
tubka z tworzywa sztucznego, o pojemności 150 ml. Jest to zaleta gdyż możemy
kontrolować zużycie. Tubka również nie sprawia problemu podczas otwierania, a
także nie ma większych problemów z wydobyciem kosmetyku z niego przez niewielki
otwór i nie powinno sprawić kłopotu z
zużyciem do samego końca bez konieczności rozcinania opakowania. Tuba ma dość
przyjemną kolorystykę w jasnych barwach z czytelnymi napisami i ważnymi dla nas
informacjami.
Konsystencja /zapach: Tak jak jego nazwa wskazuje peeling
posiada żelową konsystencje dość gęstą i przyjemną z małymi niebieskimi
drobinkami których jest również dość sporo w tym peelingu. Peeling dość dobrze
trzyma się na dłoni nie spływa i gładko sunie po twarzy. Zapach również jest
przyjemny, delikatny i orzeźwiający.
A teraz zalety i wady:
Zacznijmy od zalet:
- posiada przyjemny zapach
- ma dość fajną żelową konsystencję
- bardzo delikatny w stosowaniu, myślę ze można go stosować codziennie
- delikatne, małe drobinki peeling-ujące nieźle sobie radzą z oczyszczeniem skóry
- nie uczula i nie podrażnia
- skóra twarzy wydaje się gładsza i mila w dotyku
- nie wysusza skory jak to robią niektóre peelingi
- wygodne w użyciu opakowanie
- dość niska cena
- łatwo się rozprowadza na twarzy
Neutralnie:
- peeling prawie się nie pieni ale to mi nie przeszkadza, ale niektórzy mogą być z tego nie zadowoleni i tu możemy to zaliczyć do jego zalet i wad
Wady:
- słabo sobie radzi z usuwaniem martwego naskórka
- nie zauważyłam również by w jakiś specjalny sposób oczyszczał twarz z nadmiaru sebum
- mało wydajny, szybko się kończy
Podsumowując:
Jak na peelingujący żel w tej niskiej cenie radzi sobie nieźle.
Podczas jego stosowania zauważyłam również delikatne nawilżenie skóry,
a także lepsze wchłanianie się kremu.
Czy go kupię jeszcze raczej tak gdyż ogólnie mi się spodobał
Cena to ok. 5zł za 150 ml.
chyba się skusze, bo w swojej kolekcji nie mam takiego żelu :)
OdpowiedzUsuńczy twoja koleżanką jest wera z zakreconego świata...ta,co to po jednym maźnięciu ocenia kosmetyk i myk na wymianke,no to nieźle
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam okazji wypróbować..;p
OdpowiedzUsuńNawet szczerze mówiąc nie widziałam go na półkach.:D
Wyprobuje go jak kupie drugie opakowanie zelu micelarnego, ktory tez jest swietny!:) szkoda, ze malo sciera, ale nie mozna miec wszystkiego przeciez za 5zl...
OdpowiedzUsuńmiałam go kiedyś i dobrze się sprawdził,ja polecam płyn micelarny -jest fenomenalny,zmywa bardzo dobrze,nie szczypie ahh same zalety :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
biszkopcik86.blogspot.com
Wydaje mi sie, ze te wady przeważyly za tym, ze go nie kupię. Skoro słabo radzi sobie z usuwaniem naskórka to nie mam po co go używać...
OdpowiedzUsuńkiedys kiedys go miałam i był dla mnie przeciętniakiem
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad nim ostatnio, ale w końcu zdecydowałam się na żel micelarny :)
OdpowiedzUsuńmiałam go kupić, ale zrezygnowałam:)
OdpowiedzUsuńja miałam żel myjący i był ok, też się nie pienił :)
OdpowiedzUsuńa pod jakim nickiem mnie obserwujesz? Bo znaleźć Cię nie mogę :P
Fajna recenzja, ale raczej nie kupię. :)
OdpowiedzUsuńhttp://inspirations-fashion-silver.blogspot.com/
Bardzo lubię te żele:)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubilam ;)
OdpowiedzUsuńszału nie ma... ja mam tylko sól do kąpieli tej firmy, wpadnij na mój kulinarny blog- do wygrania w konkursie pyszne herbaty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję chętnie zajrzę :)
Usuńskoro nie oczyszcza - to szału nie robi :)
OdpowiedzUsuńNigdy nia mialam tego produktu,ale może kiedyś wyprobuję:)
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam, ale wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńnie używałam, ale może go wypróbuję :) jakos nawet nigdy specjalnie nie przyglądałam się biedronkowym kosmetykom :)
OdpowiedzUsuńJa również kiedyś nie zwracałam na nich uwago ale widząc je na blogach zdecydowałam się wypróbować:)
Usuńnie miałam tego peelinującego, ale micel jest świetny
OdpowiedzUsuńMiałam już ten żel, jest świetny.
OdpowiedzUsuńużywałam 2 innych produktów z tej serii. tego jeszcze nie miałam:) od pewnego czasu czaje sie na micela z biedry ale nigdzie nie moge go znalesc
OdpowiedzUsuńJa również się za nim rozglądam i jeszcze go nie trafiłam:)
UsuńRównież używam :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
ja go lubię ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam go;)
OdpowiedzUsuńz chęcią wypróbuję :) a ja bardzo lubię kolorowe sole do kąpieli z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję ;)
Mam go, bardzo fajny ;).
OdpowiedzUsuńPewnie, że obserwujemy! Już kliknęłam i czekam na Ciebie :)
www.k-a-m-a.blogspot.com
Rowniez fajny blog:)
OdpowiedzUsuńOk obserwujemy czekam na Twoja obserwacje teraz:)
Obserwujemy;p Nigdy nie miałam tego peelingu i jakoś nie ciągnie mnie do niego.
OdpowiedzUsuńZazwyczaj jakoś kosmetyki biedronkowe nie przyciągają mojej uwagi. Jak widać powinnam to zmienić :)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie używałam, ale może się skuszę. Za taką cenę można spróbować ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję ;)
Bardzo lubie peelingi do twarzy, ale z Biedronki raczej balabym sie użyć :))
OdpowiedzUsuńmam żel z tej samej firmy, tylko niebieski i muszę powiedzieć, że całkiem przyjemnie się go używa :) no i jest bardzo tani :))
OdpowiedzUsuńobserwujemy? :)))
ja przy mojej wrażliwej twarzy sięgam tylko po peelingi enzymatyczne.
OdpowiedzUsuńAle bardzo fajna szczegółowa recenzja - super :)
Chyba go wypróbuję.
OdpowiedzUsuńJa też w końcu postanowiłam wypróbować te "słynne" żele , z tym ,że ja wybrałam micelarny - i jestem równiez całkiem zadowolona .
OdpowiedzUsuńA czy obserwujemy ?
Jasne ,że tak - ja już dodałam do obserwowanych ;-)