Witajcie kochani :)
Za nami kolejny w tym roku długi weekend, mam nadzieję że pogoda wam dopisała i w pełni go wykorzystaliście.
W moich stronach z pogodą było różnie, ale i tak nie ma co narzekać.
Ostatnio mam mało czasu dla mojego bloga nad czym bardzo ubolewam,
ale jakoś muszę wziąć się w garść i więcej poświęcać mu czasu i wam oczywiście.
Pora nadrabiać zaległości w recenzowaniu kosmetyków.
Dosyć marudzenia pora brać się do pracy.
Otóż na dziś przygotowałam dla was recenzję Lawendowego peelingu z Farmony.
Większości z was jest ten peeling już znany i macie na jego temat swoją opinię a dziś przedstawię wam moje odczucia co do niego.
Cukrowe
peelingi do ciała z FARMONY bardzo lubię , głównie za piękne zapachy oraz
właściwości
A więc zapraszam na recenzję:
Farmona
Magic Spa
Peeling cukrowy do ciała
Lawendowe
Ukojenie
Kilka słów od producenta:
Farmona Magic Spa Peeling cukrowy do ciała Lawendowe
Ukojenie .
Złuszcza martwy
naskórek
Oczyszcza
Wygładza, nawilża
Zmiękcza naskórek
PEELING CUKROWY DO CIAŁA z naturalnym olejkiem z LAWENDY.
Peeling idealny jest do pielęgnacji suchej i normalnej
skóry ciała.
Peeling cukrowy do ciała z naturalnym olejkiem z
lawendy. Kryształki cukru intensywnie złuszczają martwy naskórek oraz idealnie
wygładzają ciało. Skóra staje się niezwykle gładka, jedwabiście miękka i
nawilżona. Unikalna kompozycja zapachu lawendy z regionu Prowansji otuli
nas przyjemnym zapachem, pozwoli odzyskać spokój i wewnętrzną równowagę.
Pojemność 200ml
Sposób użycia:
Stosować 1-2 razy w tygodniu. Na wilgotną skórę ciała nanieść odpowiednią ilość
peelingu, delikatnie masować okrężnymi ruchami. Spłukać, osuszyć skórę i
wmasować ulubiony balsam.
Składniki:Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Sucrose,
Sodium Chloride, Petrolatum, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Ethylhexyl
Stearate, Silica, Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil, Macadamia Ternifolia
Shell Powder, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Phenoxyethanol,
Ethylhexylglycerin, BHA, Parfum (Fragrance), Linalool, Limonene, Coumarin,
Butylphenyl Methylpropional, CI 45100, CI 42090.
Opakowanie :
Peeling otrzymujemy
w dość sporym szklany słoiczku o poj. 200g. Słoiczek przyciąga wzrok, jest
ładny, estetyczny w fioletowym kolorze. Dodatkowo słoiczek udekorowany jest sztucznymi
kwiatami lawendy, całość bardzo efektownie się prezentuje i myślę że świetnie nadaje
się na prezent.
Pod wieczkiem
znajdziemy dodatkowe zabezpieczenie w postaci foli aluminiowej więc mamy
pewność że całość jest dobrze zabezpieczona i mamy pewność, że produkt nie był
wcześniej otwierany.
Słoiczek jest szklany i dość ciężki więc musimy uważać by nie wyślizgnął się nam z dłoni.
Konsystencja/zapach:
Konsystencja dość gęsta,
zbita z widocznymi drobinkami cukru, nie sprawia kłopotu przy aplikacji.
Dobrze się rozprowadza a duże kryształki cukru doskonale peelingują ciało i złuszczając martwy naskórek.
Zapach delikatnej lawendy, przyjemny, i kojący. Nie jest nachalny wręcz przeciwnie jest to przyjemny zapach, który długo
utrzymuje się na skórze.
Recenzja:
Na wstępie muszę wam powiedzieć że Cukrowe peelingi do ciała z FARMONY bardzo lubię
,
głównie za piękne zapachy oraz ich właściwości
A teraz przejdźmy do jego działania.
Otóż jeśli chodzi o
jego właściwości to tu spełnia swoje zadania.
Jak już wspomniałam
wyżej ten peeling ma fajną konsystencję.
Zawarte w nim wyczuwalne kryształki cukru, przyjemnie masują skórę i
odpowiednio złuszczają martwy naskórek. Po jego użyciu skóra jest dość dobrze
nawilżona i gładka w dotyku i tu nie wymaga dodatkowego nałożenia balsamu.
Zawarta w nim parafina nie pozostawia na skórze grubej tłustej warstwy jak to
potrafią czynić niektóre tego typu peelingi. Skóra tuż po użyciu tego
peelingu jest gładka, miękka i nawilżona.
Nie uczula i nie
podrażnia - nie daje uczucia wysuszenia czy ściągnięcia skóry.
Na początku do
zapachu podchodziłam dosyć sceptycznie, ponieważ nie przepadam za zapachem
lawendy i kojarzy mi się on głównie z produktami na mole i zapachem odświeżaczy
szafy.
Ale tu było
zupełnie inaczej gdyż w opakowaniu sam peeling ma delikatny, kojący lawendowy
zapach, który długo utrzymuje się na skórze i jest miły dla noska. Bardzo polubiłam ten zapach.
Ten produkt zdecydowanie mogę Wam polecić.
Cena : 25,30zł w Sklepie Farmona
jak dla mnie parafina skreśla ten produkt
OdpowiedzUsuńo zapach lawendy bym się nie pokusiła, bo nie lubię :p
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi o takiej zbitej konsystencji, dobrze ścierające :) szkoda, że nigdzie u siebie nie widziałam :D
OdpowiedzUsuńParafina w kosmetykach, które spłukujemy z ciała nie ma takiego tragicznego działania jakie jej ludzie przypisują :) widzę, że często jest tak, że ktoś widzi napis paraffinum i koniec- to zło wcielone ;) Ja właśnie lubię peelingi cukrowe, szczególnie właśnie takie z parafiną, które zostawiają skórę taką lekko śliską. Moje dzieciaki używają do kąpieli emolientów, w których parafiny jest ponad 60% i dla ich skóry to wybawienie.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się to opakowania :) W ogóle lubię kosmetyki Farmony.
ale fajnie wygląda, kusi mnie kolorkiem!
OdpowiedzUsuńlubię taką lekko żelową formę peelingów!
OdpowiedzUsuńPrzekonałaś mnie do tego peelingu, ale chyba poszukałabym jakiegoś innego zapachu dla siebie :))
OdpowiedzUsuńMi na pewno by się spodobał bo lubię zapach lawendy
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo fajnie, ale skład "nie mój".
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadam za zapachem lawendy, ale skoro jest delikatny, to jakoś bym przeżyła :) Ogólnie prezentuje się bardzo przyjemnie ;)
OdpowiedzUsuńwygląda przecudnie, zapach musi być przyjemny- bo uwielbiam lawendę :)
OdpowiedzUsuńCzaję się na ten peeling od jakiegoś czasu i chyba w końcu go zakupię :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten peeling - jak dla mnie jest świetny :)
OdpowiedzUsuń