Witajcie kochani :)
Przez ostatnie kilka dni słońce nas dopieszcza, a czasem nawet potrafi już dać się we znaki.
U mnie dziś będzie taki króciutki i szybki post.
Nie mogłam się oprzeć by wam nie pokazać co ostatnio mój mąż znów przywiózł mi z Niemiec.
A co to takiego oczywiście zakupy z drogerii DM i cudowności z Balei.
Wiem mam kochanego męża zawsze jak jest w Niemczech to pamięta o mnie i coś z Dm mi podrzuci.
Kochani jak tylko kosmetyki Balea pojawiły się na blogach zapragnęłam je wypróbować,
a teraz po prostu pokochałam je za jakość i ich cudowne zapachy i super atrakcyjne ceny.
W tej dostawie z Niemiec znalazła się również chemia gospodarcza którą również bardzo sobie cenie,
ale tego już nie będę wam tu pokazywała.
A tak prezentuje się jeszcze cieplutka dostawa z Dm.
Cudowności z Balei w całej okazałości:
Kremowe mydełka, truskawka, nektarynka, mleko i miód.
Kremowe żele pod prysznic:
Kremowe peelingi do mycia, szarlotka
Sole do kąpieli
U mnie dziś będzie taki króciutki i szybki post.
Nie mogłam się oprzeć by wam nie pokazać co ostatnio mój mąż znów przywiózł mi z Niemiec.
A co to takiego oczywiście zakupy z drogerii DM i cudowności z Balei.
Wiem mam kochanego męża zawsze jak jest w Niemczech to pamięta o mnie i coś z Dm mi podrzuci.
Kochani jak tylko kosmetyki Balea pojawiły się na blogach zapragnęłam je wypróbować,
a teraz po prostu pokochałam je za jakość i ich cudowne zapachy i super atrakcyjne ceny.
W tej dostawie z Niemiec znalazła się również chemia gospodarcza którą również bardzo sobie cenie,
ale tego już nie będę wam tu pokazywała.
A tak prezentuje się jeszcze cieplutka dostawa z Dm.
Cudowności z Balei w całej okazałości:
Kremowe mydełka, truskawka, nektarynka, mleko i miód.
Kremowe żele pod prysznic:
Kremowe peelingi do mycia, szarlotka
Sole do kąpieli
podejrzewam, że połowa blogerek zazdrości Ci teraz męża! :D
OdpowiedzUsuńJa na pewno! :)
Same wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńMi mój M też zawsze przywozi pełną torbę kosmetyków z DM :)
Miłego użytkowania:) Ja na razie wykańczam żel z karambolą, ale szału nie ma :P
OdpowiedzUsuńwow,super zapas :) I super mąż :) Ja w tym roku będę miała możliwość kupić coś w drogerii DM ,nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńno no sporo tego ;D owocnego testowania produktów
OdpowiedzUsuńno to zapasik jest!
OdpowiedzUsuńWow ile tego jest! :-)
OdpowiedzUsuńAż mi się oczy zaświeciły. Tyle dobroci :)
OdpowiedzUsuńOjej, ile Balei! :D zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńAle super nowości :) Pozazdrościć :) Chemię niemiecką też lubię :)
OdpowiedzUsuńŻele pod prysznic z Balei są świetne, ale mydła do rąk to nic specjalnego - w moim przypadku dość mocno wysuszają dłonie. To już wolałabym kupić coś w Polsce na miejscu, choćby z Green Pharmacy - mają świetne mydła do rąk w niskich cenach.
OdpowiedzUsuńno no, to masz sporo tych zapasów
OdpowiedzUsuńzebrane wszystko razem robi imponujące wrażenie :-)
OdpowiedzUsuńja też bardzo lubie kosmetyki Balea - jak dla mnie mają śliczne zapachy
mydełko do rąk nektarynkowe właśnie kończę i uwielbiam
ja już sie nie mogę doczekać kiedy otworzę swój peeling szarlotkowy :-)
Powiem jedno: Zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńSpory zapas ja bym nakupiła tak samo ;)
OdpowiedzUsuńcuda :)
OdpowiedzUsuńwow, wspaniałości
OdpowiedzUsuńKolorowo i tyle zapachów jak w raju
OdpowiedzUsuńIle wspaniałości! Żałuję, że nie mam do nich dostępu :/
OdpowiedzUsuńDuży zestaw i fajny, zapas na rok, no może pół;)
OdpowiedzUsuńzazdroszcze:)
OdpowiedzUsuńNiezły zapas!
OdpowiedzUsuńWow jaki mega zapas :)
OdpowiedzUsuńwow wow wow ale tego sporo, ja mam balee pod nosem a nie uzywam :)
OdpowiedzUsuńPożycz męża :D
OdpowiedzUsuńŚwietny zapas, mąż spisał się na medal :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zakupy w DM, mam nadzieję, że wkrótce będę miała do nich większy dostęp. A w tej Twojej dostawie można się zakochać;)
OdpowiedzUsuńRozpieszcza Cię mąż :)
OdpowiedzUsuń