piątek, 7 listopada 2014

Mydle w piance Bath & Body Works Twilight Woods - recenzja !

Witajcie moi kochani
Dziś przychodzę do was z recenzją mydełka w piance, 
które dość długo czekało na swoją kolej i myślę że zasługuje by o nim wspomnieć.
Ale zacznijmy po kolei. Już od jakiegoś czasu w mojej łazience królują mydełka w żelu i w sumie już nie pamiętam kiedy używałam tradycyjnych mydełek w kostce.
Taka wersja mydła jest dla mojej rodziny bardzo wygodna.
Mydło do rąk w piance z Bath & Body Works jest pierwszym tego typu kosmetykiem, któro mile mnie zaskoczyło.
Jak chcecie poznać więcej szczegółów zapraszam na moja recenzję po niżej.

Bath & Body Works 
Twilight Woods

Mydło do rąk w piance

Skład:





Moja opinia:
Mydło otrzymujemy w spłaszczonej przezroczystej butelce z miękkiego tworzywa sztucznego.
Butelka jest wyposażona w specjalna pompkę która z płynu czaruje piankę.
Pompka przez cały czas używania działała bez zarzutu, nie zacina się, już przy jednym lekkim naciśnięciu dozowała odpowiednią ilość kosmetyku na dłoń, która wystarczyła by dobrze umyć dłonie.
Pianka bardzo dobrze radzi sobie z usunięciem nawet trudnych zabrudzeń z dłoni i tu dla niego wielki plus.
A jeśli chodzi o zapach tej pianki to jestem nim oczarowana, już przy pierwszym jego użyciu pokochałam ten zapach. Za każdym razem gdy myłam nim dłonie było to przyjemna czynność i w sumie mogła bym dla samego zapachu używać go dosłownie co 5 min.  Zapach jest mocniejszy i da się w nim wyczuć owocową nutę zapachową. W opisie znajdziemy między innymi: kokos i mango świetnie się komponują i tworzą naprawdę świetne połączenie.
Ten miły zapach długo utrzymuje się na dłoniach co jest kolejnym dużym plusem tej pianki.
Wydajność również mile mnie zaskoczyła, wystarczyło nam na prawie 2 miesiące.
Cena tego mydła nie jest niska, bo kosztuje ok. 29 zł / 259 ml. ale można je kupić w promocyjnych cenach.
Od kiedy pierwszy raz w moje rączki trafiły kosmetyki Bath & Body Works pokochałam je za te cudowne zapachy, które są wyjątkowe i nie powtarzalne.



A co wy sądzicie o takiej formie mydełka do mycia dłoni,
a może znacie tą wersję jeśli tak to jak u was się sprawowała.
Pozdrawiam :)



16 komentarzy:

  1. ja je uwielbiam <3 ma zapach przepiękny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas prawie 3 miesiące przetrwało i mam ochotę na kolejne zapachy. Czasem można pozwolić sobie na taki luksus :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dużo dobrego słyszałam o tych mydłach, ale na razie cena jest dla mnie zbyt wysoka

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zwykle używam mydła w kostce - ewentualnie czasem kupujemy w płynie "dla gości". Chętnie bym spróbowała tego ale dla mnie to trochę za wysoka cena :D

    OdpowiedzUsuń
  5. musze koneicznie sie sama wjakies zaopatrzec ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam okazję używać to mydełko ale inny zapach i gdybym miała dostęp do stacjonarnego sklepu na pewno bym kupowała je częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. troszkę drogie to mydło, ale jeśli piszesz, że zapach jest powalający to zaczynam się nad nim poważnie zastanawiać ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam warm vanilla sugar - ładny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam kosmetyki tej firmy i tylko żałuję, że nie mogę sobie pozwolić na częste zaglądanie do ich sklepu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wszystkie komentarze i opinie.
Każdy bardzo mnie cieszy i motywuje do dalszej pracy:)
Na pewno wkrótce odwiedzę także Twojego Bloga. ;)
Będzie mi bardzo miło, jeśli dodasz mnie do obserwowanych z pewnością odwdzięczę się tym samym.
Pozdrawiam:)