Urodzinowy torcik i kilka nowych ciuszków !!!!

Witajcie !!!

Ostatnie dwa dni były totalnie zakręcone.

Już wyjaśniam dlaczego.

9 sierpnia moja córka miała urodziny ale małe przyjęcie przenieśliśmy na niedzielę.

W sobotę z rana zakupy,a później porządki w domu, pieczenie torcika i małe przygotowania.

W niedzielę cały dzień goście, moja córka była w swoim żywiole,

uwielbia jak wszyscy się interesują tylko nią.

Tak byłam zmęczona że już nie miałam siły by stworzyć tu jakiś wpis.

Dziś już wszystko wróciło do normy.

Moja córka skończyła 12 lat i tak się zastanawiam kiedy to zleciało.

Ten czas tak szybko ucieka że czasami mnie to przeraża.

Córka nie chciała bym jej zdjęcia dodała na bloga więc to szanuje.

Ale już nie zanudzam.  

Moje drogie chcę wam dziś pokazać kilka drobiazgów jakie moja córka dostała w prezencie.

Pokażę wam również torcik jaki zrobiłam dla jubilatki. 

A więc na pierwszy rzut idzie torcik i dodam że starałam się by jakoś wyglądał:

Dziś po torciku nie ma już śladu. 

A teraz prezenty:

Zegarek w ulubionym jej kolorze:

Ciuszki:

 

Na tym kończę dzisiejszy wpis.

Jutro postaram się przygotować dla was jakąś recenzję.

Życzę wam miłego wieczoru i spokojnej nocki.