Cześć :)
Kochani Święta już tuż tuż, za nami kolejny miesiąc nowego roku.
Dla mnie okres przedświąteczny jak i wiosenny to czas na takie generalne porządki jak i przygotowania do świąt. Mało mam również czasu na blogowanie.
Mam jednak taką nadzieję że już po świętach będzie mnie tu więcej.
A teraz chcę wam zaprezentować moje nowości które pojawiły się w ostatnich dwóch miesiącach a mam tu na myśli luty i marzec.
Strasznie dawno nie było u mnie takiego wpisu bo nie szalałam na zakupach kosmetycznych.
Nie to że nie chciałam bo przyznam się że promocje w drogeriach i Biedronce mocno mnie kusiły ale udawało mi się powstrzymywać od kosmetycznych zakupów.
Zużywałam zapasy jakie mi się nagromadziły w ostatnim czasie i dodatkowo daty na niektórych kosmetykach zmuszają do szybkiego ich zużycia.
Moje zakupy z ostatnich dwóch miesięcy to większość rzeczy, które mi się skończyły i trzeba było je uzupełnić ale są również i zachcianki, które już dawno były wpisane na moja listę chciejstw.
Nie tylko kosmetyczne zakupy poczyniłam ale także poszalałam z ciuszkami na wiosnę. Jeśli chcecie to wam zaprezentuję moje ubraniowe zakupy.
Dotarła również do mnie kolejna dostawa z DM, ale o tym może napiszę wam w osobnym poście.
A dziś prezentuję wam zakupy kosmetyczne z Natury, Rossmanna, Sekret Urody, Biedronka, oraz moje zamówienie z AVON które zamówiłam u Marty i maly drobiazg z Jysk.
Ale już nie przedłużam oto moje kosmetyczne nowości,
Luty - Marzec.
Płyn micelarny, szampon do włosów oraz promocyjna mega paka płatków kosmetycznych (tego u mnie nigdy za wiele)
Ziaja oczyszczający żel i pasta z liściem manuka (już długo się przymierzałam do wypróbowania tej serii i wreszcie się skusiłam), oraz mgiełka chroniąca włosy przed działaniem wysokich temperatur :)
Balsam po goleniu Venus oraz chusteczki nawilżające do demakijażu :)
Żel do golenia i balsam po goleniu z tej samej serii :)
Mydło w płynie ze świątecznej edycji i żel pod prysznic :)
Osławiany zmywacz Isana, przydsje się do zmywania, opornych lakierów.
Krem do rąk i zestaw Cherish :)
A tu prezent od kochanej Marty, za który dziękuje była to mila niespodzianka :)
A tak prezentuje się mój nowy zestaw Cherish :)
Pozazdrościłam wam tego cudeńka i na reszcie mam i ja :)
Pozdrawiam cieplutko :)
AGA :)
Ziaja oczyszczający żel i pasta z liściem manuka (już długo się przymierzałam do wypróbowania tej serii i wreszcie się skusiłam), oraz mgiełka chroniąca włosy przed działaniem wysokich temperatur :)
Balsam po goleniu Venus oraz chusteczki nawilżające do demakijażu :)
Żel do golenia i balsam po goleniu z tej samej serii :)
Mydło w płynie ze świątecznej edycji i żel pod prysznic :)
Osławiany zmywacz Isana, przydsje się do zmywania, opornych lakierów.
Krem do rąk i zestaw Cherish :)
A tu prezent od kochanej Marty, za który dziękuje była to mila niespodzianka :)
A tak prezentuje się mój nowy zestaw Cherish :)
Pozazdrościłam wam tego cudeńka i na reszcie mam i ja :)
Pozdrawiam cieplutko :)
AGA :)
Micelka z Biedronki kupuję bardzo często :)
OdpowiedzUsuńLubię kupować tę paczkę płatków, bo często pani na kasie nabija zły kod i płacę za jedną paczkę :D (tak wiem, jestem okropna XD)
Ciekawi mnie też żel z Ziaji :) Mam pastę z tej serii i tonik :)
Zmywacz z Isany i żele bardzo lubię :)
Oglądałam ten kominek w Jysk, ale stwierdziłam, że na razie mój będzie jeszcze służył :)
Mega pakę płatków carea też ostatnio dorwałam:) kupiłam też dokładnie to mydło i ten żel isany:) kominek wydaje mi się, że może przypałacowy wosk, jednak do olejków będzie super:)
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi że muszę kupić zmywacz :D.
OdpowiedzUsuńja przez ostatnie miesiące to kupiłam tylko Palmers, antyperspirant z ziaji oliwkowy i peeling cukrowy :P Staram się zużywać zapasy bo mam duże:D:D
OdpowiedzUsuńu mnie kosetyki ziaja liście manuka nie spisały się u mnie
OdpowiedzUsuńSuper nowości :)
OdpowiedzUsuńświetne zakupy
OdpowiedzUsuńZawszę kupuję tą mega pake Carea, gdy tylko jest w ofercie :D
OdpowiedzUsuńzapach cherish mi sie podba
OdpowiedzUsuńSuper nowości :) Kilka rzeczy miałam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam serię Liście Manuka, natomiast mgiełka ochronna Mario jest wspaniała :).
OdpowiedzUsuńWidzę kilka kosmetyków, które lubię ;)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!! :)
Jeju ten kominek jest cudowny!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie bo dopiero zaczynam : http://seecreetivee.blogspot.com/
Ja tez zrobiłam zapas płatków kupiłam 3 takie zestawy, niestety u mnie po zmywaczu z Isany dostałam uczulenia.....a perfumki niech ci służą muszę dbać o moją wyjątkową klientkę
OdpowiedzUsuńu mnie ten żel z serii liście manuka fajnie się spisywał :)
OdpowiedzUsuńNiezłe zakupy!
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda ten kominek! :-)
Uwielbiam kosmetyki z serii liście manuka i te płyn micelarny z biedronki :) Świetnie radzi sobie z moim makijażem oczu.
OdpowiedzUsuńJaki ładny jest ten kominek :)
OdpowiedzUsuńCzy ten balsam po goleniu od Venus rzeczywiście łagodzi?
OdpowiedzUsuńZaraz po depilacji daje taki miły, delikatny efekt chłodzenia :)
UsuńFajny kominek ;) A płyn micelarny z biedronki uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńSporo tego ;) ciekawe jak sprawdzą się u Ciebie Liście manuka od Ziaji. Ja miałam tonik i krem, nie byłam zbytnio zadowolona tzn. może po prostu nie robiły nic ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam ten balsam Venus, był ok ale nie radził sobie z podrażnieniami po goleniu na mojej skórze. Wciąż szukał ideału.
Sensual też miałam, podobnie jak Venus go odebrałam, za to żel do golenia mam aktualnie i jest fajny. Ma ciekawy zapach.
Isana limitowana super, też miałam :) Zmywacz zielony to także mój ulubiony.
Piękny kominek na koniec :)
Ta pasta z Ziaji jest super- bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńChyba tez muszę sobie sprawić taki kominek