środa, 28 maja 2014

Mała paczuszka, a w niej MOSKILEX - współpraca!

Witajcie kochani :)
Przepraszam was za moja kilkudniową nieobecność, ale ostatnio nie wyrabiam na zakrętach.
Jak to na wiosnę bywa mam zawsze mnóstwo pracy i obowiązków.
Ale zaczynam wracać do normalnego trybu i mam nadzieję że będę miała więcej czasu dla mojego bloga.
Dziś chcę wam pokazać małą paczuszkę którą odebrałam w poniedziałek.
Paczuszka to kontynuacja przemiłej współpracy z Agencja Werner i Wspólnicy
Dzięki uprzejmości Pani Beaty mam przyjemność przetestować
preparat chroniacy przed komarami i kleszczami Moskilex.
Mam nadzieję że teraz wieczorne spacery betą miłe, a okropne komary i kleszcze odejdą w niebyt.
Okres grillowania, weekendy nad wodą, spacery w parku i lesie związane jest z koszmarnym atakiem komarów, które sprawiały że ten czas spędzany ze znajomymi polegał na machaniu rękoma i ukąszeniami.
Myślę że to będzie dobry czas na przetestowanie tego preparatu.
A tak prezentuje się przesyłka.



 

16 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Gratuluje i życzę Ci skutecznego testowania:)

      Usuń
  2. Również otrzymałam propozycję testowania tego produktu, lecz się nie zgodziłam. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję współpracy ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na obecną porę roku jak znalazł.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje,jestem bardzo ciekawa jak poradzi sobie ten produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję! Miłego testowania :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. ooo koniecznie daj znać czy dobrze działa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluje współpracy! ; )

    OdpowiedzUsuń
  9. używałam i powiem że produkt jest rewelacyjny :) tylko ten dozownik mega mi sie zacinał

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję :) ciekawe czy zadziała :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Komary.. Wyobraź sobie że mieszkam przy parku w którym jest wielki staw co równa się chmary komarów, w lato przelewają się litry maści po ukąszeniach i oprysków przeciwko ukąszeniom, masakra..

    OdpowiedzUsuń
  12. świetny kosmetyk na tą porę roku :-) jeszcze tylko żeby pogoda sprzyjała spacerom, bo na razie z tym kiepsko :-(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wszystkie komentarze i opinie.
Każdy bardzo mnie cieszy i motywuje do dalszej pracy:)
Na pewno wkrótce odwiedzę także Twojego Bloga. ;)
Będzie mi bardzo miło, jeśli dodasz mnie do obserwowanych z pewnością odwdzięczę się tym samym.
Pozdrawiam:)